Status | Znalazł swój dom |
---|---|
Imię | MIKA i FRUGO |
Płeć | Ona |
Wiek | Młody |
Wielkość | Duży |
Rasa psa | Mieszaniec |
Dodatkowe informacje | lubi spacerować | akceptuje psy | akceptuje koty |
W skrócie
Ich
EDIT: 4
Nasze „Frugusie coraz piękniejsze i weselsze. Nabierają chęci do zabawy.
Frugo i Mika to ulubienice pani Barbara Su. Ona je ratowała, woziła do weterynarza. Zabierała na spacery. One też wybrały sobie panią Barbarę na „swojego człowieka”.
Dzisiaj ważny dzień dla Frugo. Trzymajcie mocno kciuki.
EDIT: 3 Nasze Frugusie wróciły już do przytuliska. Odrobaczone, wzmocnione.
Teraz uczą się spacerować, wychodzić do ludzi. Są niesamowite. Idą obydwoje grzecznie, posłusznie, bez zrywów. Jedna osoba spokojnie ogarnia oba.
Frugo już pewnie kroczy, znacząc każdy napotkany krzaczek. Mika jeszcze ostrożna, ale powoli zadziera ogonek do góry i stawia figlarnie uszka. #piękna psia para
EDIT: 2 (23.05.2021) Frugo i Mika są już po badaniu weterynaryjnym. Postawione na łapy, odrobaczone + zestawy witamin wzmacniających.
Wróciły do przytuliska i zaliczają codzienne spacery. Idzie im coraz lepiej. Frugo odważniej, Mika jeszcze ostrożna. Ale łapki pracują. Idzie ku dobremu!
EDIT: 1 Zaczynamy walkę o FRUGO
Stan Frugo na tyle pogorszył się, że zdecydowaliśmy się wziąć go pod całodobową opiekę weterynaryjną. Musimy mu pomóc, bo ledwo stał na łapkach.
Co w tym momencie wiemy o nim?
✅ FRUGO jest psem bardzo skrzywdzonym przez człowieka
✅ Jest mocno wycieńczony (na granicy wytrzymałości)
✅ Zarobaczony, niedożywiony, z biegunką (wydalał z siebie tasiemce, które dodatkowo siały w nim spustoszenie)
✅ Ma dziwnie skrzywiony ogon, ale nie jest złamany
✅ Nie jest agresywny
✅Frugo to młody pies
✅ Nie mógł ustać na łapach, ale złamań nie ma. Tylko brak siły.
✅ Szybko się przystosowuje do nowego otoczenia
✅ Ma wilczy apetyt
✅ Robi postępy
Dostał odrobaczenie, wapno, witaminy, antybiotyk z lekiem przeciwzapalnym.
Stawiamy FRUGO na łapy! Już wychodzi na pole zrobić siku i zaczyna interesować się otoczeniem. Będzie dobrze piesku. Jutro ciąg dalszy relacji.
Frugo jest pod opieką Gabinet weterynaryjny lek. weterynarii Tomasz Garbal. Pani Iwonko dziękujemy za troskliwą opiekę nad Frugusiem, a pani Barbarze, Paulinie i Andrzejowi za pomoc logistyczną w transporcie psa do lecznicy.
Już są bezpieczne. Po tygodniowej poniewierce zakotwiczyły w Podgrodziu. Smutne, sponiewierane. Dostały największy kojec i dwie solidne, duże, ocieplane budy. Są razem. Teraz czas na przywracanie wiary w ludzi, bo nie wiemy co się wydarzyło w ich życiu. Jedno jest pewne. Nie opuściły się w biedzie. Były zawsze obok siebie.
smutek poraża. Bije na odległość. W oczach jeszcze ciągle strach. Nie wiemy jak długo tak będzie. Tego nie da się przewidzieć Jedyne co ich cieszy to pełna miska. Nawet człowiek w pobliżu nie przeszkadza – wchłaniają do ostatniego okruszka. Miski wylizane i czyste jak po najlepszej myjce. Mika jest w lepszej kondycji. Frugo w gorszym stanie. Ma ślady po urazach w tylnej części ciała. Obydwa psy mocno zakleszczone. Od przyszłego tygodnia zaczynamy stopniowo leczyć ich rany fizyczne. Nie wiemy jak będzie z tymi na psychice. Co złego wydarzyło się w ich życiu?
Już są bezpieczne. Po tygodniowej poniewierce zakotwiczyły w Podgrodziu. Smutne, sponiewierane. Dostały największy kojec i dwie solidne, duże, ocieplane budy. Są razem. Teraz czas na przywracanie wiary w ludzi, bo nie wiemy co się wydarzyło w ich życiu. Jedno jest pewne. Nie opuściły się w biedzie. Były zawsze obok siebie.
AKTUALNIE:
FRUGO oficjalnie jest bez kołtunów, leczony, coraz odważniejszy, towarzyski. Wraca do „żywych”. Brawo Frugo
Co o nim wiemy: FRUGO jest psem bardzo skrzywdzonym przez człowieka
był mocno wycieńczony (na granicy wytrzymałości)
Zarobaczony, niedożywiony, z biegunką (wydalał z siebie tasiemce, które dodatkowo siały w nim spustoszenie)
Ma dziwnie skrzywiony ogon, ale nie jest złamany
Nie jest agresywny
Nie mógł ustać na łapach, ale złamań nie ma. Tylko brak siły.
Szybko się przystosowuje do nowego otoczenia
Ma wilczy apetyt
Robi postępy
W lecznicy dostał odrobaczenie, wapno, witaminy, antybiotyk z lekiem przeciwzapalnym. Stawiamy FRUGO na łapy! Już wychodzi na pole zrobić siku i zaczyna interesować się otoczeniem. Będzie dobrze piesku. Frugo jest pod opieką Gabinetu weterynaryjnego lek. weterynarii Tomasz Garbal.
Pani Iwonko dziękujemy za troskliwą opiekę nad Frugusiem, a pani Barbarze, Paulinie i Andrzejowi za pomoc logistyczną w transporcie psa do lecznicy. Już są bezpieczne.