Kot Elvis okrutnie okaleczony, był tarczą strzelniczą dla oprawcy!

Strzelano do niego z bliskiej odległości. Musiał być uwięziony, bo w jego czaszce było 7 śrutów, ósmy tkwił w karku.

Ból, cierpienie, łzy. To ewidentne znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi kara do lat 5. O ile sprawcy się znajdą.

Śruty uszkodziły podniebienie, prawe oko, głowę. 5 z nich udało się wydobyć. 2 nadal pozostały w czaszce i żuchwie. Oko jest amputowane. Kot jest w krakowskiej Przychodni Weterynaryjnej.

Mimo bólu i krzywdy jakiej doznał od człowieka Elvis jest miłym kotem i ciągle prosi o mizianie. Niesamowite. Zdrowiej Elvisku